Kolejne słodkości i Operetta ;)

Kolejne słodkośći, dziś lizak - zawieszka/charms ;) 

Wczoraj dodałam ankietę i będę wdzięczna za wasze głosy. Sama nie mogę się zdecydować, którąz czterech serii wykonać pierwszą. W planach mam wykonanie wszystkich, ale nie wiem od której zacząć ;D

W ogóle dostałam dziś moją lalkę monsterkę. Udało mi się wygrać aukcję na e-bay'u  i kupić Operettę wyjątkowo tanio. Razem z dostawą wyszło taniej, niż nowa seria plażowa (nie ma w niej Operetty) i wyszło taniej niż Operetta w normalnej wersji. A więc jestem przeszczęśliwa, teraz trzeba uszyć jej jakieś ubranko, bo przyjechała naga ;D

W ogóle byłam dzisiaj kupić klej do sztyftów i wiecie co, zapytali mnie o dowód. Okazało się, że musisz mieć 21 lat, aby Ci go sprzedali. Szok, bo o ile wiedziałam, że na noże, nożyczki, czy popielniczki trzeba mieć, o tyle o klejach nie miałam pojęcia. Cóż, co chwilę dowiaduję się nowych rzeczy, mimo iż przygoda z moim miastem studenckim trwa już 2 lata. Ciekawe czego dowiem się jutro ;)