Followers

Friday 5 September 2014

Podsumowanie sierpnia

Tak więc, postanowiłam, że blog nie może odejść w niepamięć. Dlatego też, co jakiś czas, na pewno będe dodawała modelinowe posty, a także przynajmniej raz w miesiącu, jakieś podsumowanie tgo, co się dzieje i co publikuje w innych częściach internetu, jakie są moje ulubieńce sierpnia, itp. :) Moim nowym celem, jest wyłapywanie wszystkiego pozytywnego i cieszenie się każdym dniem :) Tak więc, zapraszam do czytania :)

1. Tim Burton, który postanowił odwiedzić kochaną, walijską dziurę, w której mieszkam, w celu obejrzenia miasta, które może posłużyć, jak plan jego nowego filmu. Byłoby super :)

2. Serial LOST - Zagubieni. Kiedyś już oglądałam poszczególne odcinki serialu, jednak zawsze było coś ważniejszego do zrobienia. Poza tym, po raz pierwszy miałam przyjemność oglądać serial w TVP1, co wiązało się z okropnym lektorem. Nie znoszę lektora. Nie ważne, w jakim języku jest to, co oglądam, muszę mieć oryginalny głos aktorów, i ewentualnie napisy. Jest to spowodowane tym, że nawet jeśli oglądam coś, powiedzmy, po arabsku, to nawet nie rozumiejąc, co mówią, to jednak głos, intonacja aktora oddaje masę emocji i jest to część filmu. A drugą kwestią jest to, polski lektor, kolokwialnie rzecz ujmując, ssie.
No, ale ostatnio wróciłam do oglądania serialu LOST, zaczynając od serii pierwszej, i... PRZEPADŁAM. Jest to naprawdę świetny serial. W przeciągu tygodnia obejrzałam chyba ze 2 serie. Pamietajmy, że również pracowałam po 9 godzin dziennie, więc musiały mi wystaczać 4 godziny snu :)

3. Pistacje. Uwielbiam pistacje. Kropka

4. To samo z kukurydzą w kolbie. Uwielbiam.

5. I arbuzy, o tak :)

6. Oglądanie wschodu słońca ze znajomymi na plaży, po imprezie :)

7. Shake it off - Taylor Swift - a co, guilty pleasure :)

8. Thoughtless, w wykonaniu Evanescence - stary kawałek, ale wciąz uwielbiam.

9. To samo tyczy się Everybody's Fools, również Evanescence.

10. Ogólnie Evanescence

11. Instagram - uwielbiam :) link z boku :)


12. Caramel Latte Cooler z Costy - pyyyyyszne :)


13. Snapchat - w sumie, nie wiem czy taki ulubiony. Jak na razie, mam z nim tzw. love - hate relationship. Z jednej strony uwielbiam, a z drugiej, nie znoszę, jak wiadomości znikają i kiedy sprawdzę, a nie mam czasu odpisać to później nie pamiętam, co zostało mi wysłane ;/

14. Youtube - Uwielbiam nagrywać filmik i starać się je ulepszać.

15. Halloween - mniej, niż dwa miesiące :) Uwielbiam Halloween - w tym roku, zombie baletnica :)

16. Boże Narodzenie - 3.5 miesiąca :) Nie muszę wyjaśniać.

I to by było na tyle :)

3 comments:

  1. Zrobiłam tatoo chooker dla kuzynki z Twojego tutka, dzięki ;)

    ReplyDelete
  2. Haha, no nie mogę, u mnie prawie identyczny post :D Czytając pierwszy akapit czuję się jakbym czytała swoje słowa ;)
    Też kiedyś oglądałam LOST! Ale nie lubiłam tych retrospekcji, chociaż to właśnie one nadają temu serialowi specyficzny klimacik :) Dopiero niedawno zorientowałam się jak mało zostało do Bożego Narodzenia, jeszcze niedawno byłam pewna że pół roku ;)

    ReplyDelete

Google+