Dzisiaj pokaze Wam maly haul zakupowy i kilka nowych, po czesci jeszcze nie wypieczonych wyrobow ;)
Haul jest naprawde maly. Zdalam sobie sprawe, ze koncza mi sie niektore rzeczy i czas najwyzszy bylo dokupic ;)
Pierwsza rzecza sa foremki. Otoz nie jestem fanka foremek, ale przez przypadek trafilam na promocje i szkoda bylo nie skorzystac. Foremki kupilam na promocji na stronie aliexpress.
Dwie identyczne foremki do podstawy babeczek - 13 mm. Kazda kosztowala $1.20 z darmowa wysylka.
Nastepnie makaron okragly i w ksztalcie serca. Cena, jak wyzej.
I na koniec dwu czesciowa foremka do loda. Rozek i galka. Za zestaw zaplacilam $1.60 lub $1.80, nie pamietam dokladnie :)
Calkowicie skonczyl mi sie rowniez lancuszek w kolorze srebrnym, wiec kupilam 10 m.
Zawieszki - Insygnia Smierci - sztuk 50.
Zawieszki lwy - sztuk 20
Zawieszki renifrey - sztuk 20
Zawieszki pentagramy - sztuk 10
Szpili 40 mm, sztuk 100. Calkowicie skonczyly mi sie szpilki do charmsow, a czasami sie przydaja.
Elastyczny sznurek do bransoletek. W sumie 20 metrow.
3 obudowy do telefonu, w celu ozdobienia.
I na koniec kilka charmsow. Niektore czeaja na wypieczenie :) Wszystkie te, ktore maja kawaii buzki, sa juz wypieczone i polakierowane ;)
Makaron z buza jest robiony recznie, a ten w prawym gornym rogu przy uzyciu foremki.
Tak wygladaja babeczki, zrobione przy uzyciu foremki. Plus pastelowe ciasteczka :)
I makarony - serduszka, zrobione przy uzyciu foremki. Powstana z nich kolczyki sztyfty :)
I to by bylo na tyle. Milego dnia :)
No comments:
Post a Comment