Naszyjnik lezal sobie na poleczce od dawno, zupelnie zapomniany, az nagle ktos stwierdzil, ze go chce. Tak wiec, rozstaje sie z naszyjnikiem, ktory dzis polecial do Szwecji ;)
Poza tym pochwale sie, a co. Uniwerek na ktorym studiuje znalazl sie w pierwszej trzysetce rankingu najlepszych swiatowych uczelni wg. timesa, wyprzedzajac uniwersytety warszawski i jagiellonski.
Chyba czuje sie dumna i dumnie moge nosic moja uniwersytecka bluze;)
Jeszce tylko dwa tygodnie do stypendium i bede mogla pozwolic sobie na zakup aparatu. Nie moge sie juz doczekac ;)
Świetny pomysł z tą kameą! Uniwersytet - WOW.
ReplyDeleteJejku! Świetny naszyjnik. ;)
ReplyDeletepiękne......tworcze!!!
ReplyDeletemuliniane-cudenka.blogspot.com
pozdrawiam:)
Za kameą przepadam, a takiej to jeszcze nie widziałam :) Świetne :)
ReplyDelete"Dwulicowa" kojarzy się bardzo negatywnie. ;/
ReplyDeleteSuper, super, super :D
ReplyDeletehttp://patisonkatworzy.blogspot.com/
Ale fajny! bardzo lubię takie naszyjniki.
ReplyDeleteSuper naszyjnik, taki bym chciała..
ReplyDeleteDodaję do obserwowanych i zapraszam do siebie.
http://www.daariaaa.com/
Nominowałam cię do liebster blog award
ReplyDeletelovely miniatures.blogspot