Naszyjniki z różami w pastelowych kolorach i czerni
Sunday, 30 June 2013
Saturday, 29 June 2013
Różowy pączek
Całkiem spory naszyjnik, ma lekko ponad 3 cm i wisi na różowym łańcuszku.
Dodatkowo przyszły moje bazy do bransoletek ;)
Świeżo zakupiona ksiązka. Gdy zobaczyłam ją na wystawie stwierdziłąm, że musi być moja. Aż wstyd się przyznać, ale nigdy nie czytałam Alicji w oryginale. Czas to nadrobić.
I śliczny notatnik, jedzie ze mną na targi do Cardiff ;)
Friday, 28 June 2013
Bransoletka z papryczkami chilli
Jak to jest, ze mam wakacje od poltorej miesiaca, a na nic nie mam czasu. Hmm?
A w ogole, musze sie pochwalic, dwa tygodnie temu minal rok, odkad zaczelam tak na powaznie prowadzic bloga. W tym czasie, dzieki wam bylo ponad 20 000 wyswietlen, 193 obserwatorow, ponad 1200 komentarzy i prawie 300 postow. W miedzy czasie, udalo mi sie zalozyc fanpage'a na facebooku, sklepiki na etsy i dawandzie, zwiekszyc swoja dzialalnosc na ebay'u i deviantarcie. A co najwazniejsze, dzieki temu co robie, zyskalam poczucie, ze niektorym sie to podoba i coraz wiecej osob, chce nosic bizuterie wykonana przeze mnie. Niesamowite uczucie.
Ale koniec zrzedzenia, dzisiaj bransoletka z papryczkami chilli
A w ogole, musze sie pochwalic, dwa tygodnie temu minal rok, odkad zaczelam tak na powaznie prowadzic bloga. W tym czasie, dzieki wam bylo ponad 20 000 wyswietlen, 193 obserwatorow, ponad 1200 komentarzy i prawie 300 postow. W miedzy czasie, udalo mi sie zalozyc fanpage'a na facebooku, sklepiki na etsy i dawandzie, zwiekszyc swoja dzialalnosc na ebay'u i deviantarcie. A co najwazniejsze, dzieki temu co robie, zyskalam poczucie, ze niektorym sie to podoba i coraz wiecej osob, chce nosic bizuterie wykonana przeze mnie. Niesamowite uczucie.
Ale koniec zrzedzenia, dzisiaj bransoletka z papryczkami chilli
Thursday, 27 June 2013
Zegary i najtansze fimo na swiecie :D
Dzisiaj na zakupach mialam szczescie, w sklepie typu charity shop (sklep z uzywanymi rzeczami, ze sprzedazy ktorych dochod jest przeznaczany na cele charytatywne) udalo mi sie znalezc fimo. 4.5 kostki. Co prawda wyglada na takie, ktore ma juz pare lat, ale tezy kostki byly nowiutkie. Poza tym, fimo nie ma daty waznosci i nawet 10 letnie mozna spokojnie wykorzystac, o ile nie jest twarde jak skala. Te nie sa, sa mieciutkie i swieze ;) Za to, co jest na zdjeciu zaplacilam 2 funty (ok. 10 zl.), kazda z nich kosztowala 50 pensow (ok. 2.50 zl.), gdzie normalnie w sklepie kosztuje ok. 2.30 (1 kostka), a na e-bau'y 1.50 za sztuke. Wiec w sumie oplacalo sie ;) Zapytalam tez, czy czesto dostaja podobne rzeczy, niestety odpowiedziano mi, ze nie. Mimo wszystko czesciej bede tam chodzic ;)
Wednesday, 26 June 2013
Koralikowe bransoletki i deviantart ;)
Dzisiaj trochę bransoletek z koralików. Trzy wersje kolorystyczne.
I musze sie pochwalic, jesli wpiszecie fimo donut na deviantarcie, jedna z moich prac jest na pierwszej stronie najpopularniejszych prac wszechczasów (ale to poważnie brzmi, dosłownie było all time). Aż mi się miło zrobiło ;)
I musze sie pochwalic, jesli wpiszecie fimo donut na deviantarcie, jedna z moich prac jest na pierwszej stronie najpopularniejszych prac wszechczasów (ale to poważnie brzmi, dosłownie było all time). Aż mi się miło zrobiło ;)
Tuesday, 25 June 2013
Monday, 24 June 2013
Czekoladowa ramka
Kolejne proby z sylikonem, tym razem barwionym. W sumie fajna sprawa. Pracuje jeszcze nad babeczkami truskawkowymi. Moze w koncu wyjda na tyle dobrze, ze nie bede sie wstydzila zaprezentowac ich na blogu ;)
Sunday, 23 June 2013
Letnia bransoletka
Bransoletka w letnich kolorach ;)
Wlasnie zdalam sobie sprawe, ze blogger niszczy jakosc zdjec. Na moim komputerze zdjecia na bialym tle, sa faktycznie na bialym, po wrzuceniu na bloga wychodzi szary. Grrr...
Friday, 21 June 2013
Ciasteczkowy naszyjnik
Dawno mnie tu nie było. Ale wracam z ciasteczkowym naszyjnikiem ;)
Ucze sie robic zdjecia na bialym tle, ale kiepko mi wychodza ;/
Ucze sie robic zdjecia na bialym tle, ale kiepko mi wychodza ;/
Thursday, 13 June 2013
Saturday, 8 June 2013
Friday, 7 June 2013
Pierniczek - naszyjnik
Rzadko tu ostatnio jestem ;( Wszystko przez nawal pracy. Ponad 30 godzin w pracy, tlumaczenia, w przyszlym tygodniu dochodza pratyki. Dodatkowo zamowienie, ktore musze dokonczyc, przygotowania do targow w Cardiff i wysylka zamowien. Dzis, co prawda nie zdazylam na poczte, ale jutro z samego rana jedna paczuszka leci do Wloch, druga do Rosji (znowu) i jedna do Szkocji. W sumie nigdy przedtem nie sprzedalam, az tyle na e-bay'u, z drugiej strony, nigdy wczesniej e-bay nie dal mi mozliwosci wystawienia wiecej niz 10 przedmiotow na raz.
W dodatku w przyszlym tygodniu mam umowione spotanie w sprawie zalozenia dzialnosci. Koszty prowadzenia wlasnej dzialalnosci w UK sa niewielkie, a dzieki temu moge legalnie sprzedawac na targach itp. Zdecydowanie sie oplaca, nie mam ochoty na zatargi z prawem ;)
Ale, ale, koniec zrzedzenia.
Dzis pierniczek na niebiesim naszyjniku.
W dodatku w przyszlym tygodniu mam umowione spotanie w sprawie zalozenia dzialnosci. Koszty prowadzenia wlasnej dzialalnosci w UK sa niewielkie, a dzieki temu moge legalnie sprzedawac na targach itp. Zdecydowanie sie oplaca, nie mam ochoty na zatargi z prawem ;)
Ale, ale, koniec zrzedzenia.
Dzis pierniczek na niebiesim naszyjniku.
Wednesday, 5 June 2013
Tuesday, 4 June 2013
Buteleczk i czekoladka
Subscribe to:
Posts (Atom)